PREMIERY KWIETNIA – GRY

Aloha! W tym miesiącu najbardziej napalona jest na Cook, Serve, Delicious 2. Nie wiem czy to dobrze o mnie świadczy, ale cóż. Taki mamy klimat. ~Justyna

3 KWIECIEŃ

Borderlands: Game of the year edition (PS4, XONE, PC)

Na fali fenomenu Borderlands 3, pojawia się wersja GOTY Borderlands numero uno. Kto nie grał, może spróbować. ~Justyna

 

4 KWIECIEŃ

Mechstermination Force (Switch)

Nie wiem co sądzić o tej grze. Prawdopodobnie podoba mi się w niej to, że dawno nie grałam w takie gry.  Nostalgia. ~Justyna

5 KWIECIEŃ

Super Dragon Ball Heroes: World Mission (PC, Switch)

Trochę zajeżdża mi to Yu-gi-oh’em, ale była kiedyś też karcianka Dragonball’a na Gameboyu i to na dodatek czarnobiała. Może nie będzie tak źle. ~Justyna

 

9 KWIECIEŃ

Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy (remaster HD) (PS4, XONE, PC, Switch)

Gdybym nie przeszła prawie wszystkich części serii tej gry, kupiłabym to znowu. ~Justyna

10 KWIECIEŃ

Cook, Serve, Delicious 2 (XONE, SWITCH)

Jestem niestety jedną z tych kobiet, którym nie chce się gotować, ale spędzają mnóstwo godzin w tych wszystkich giereczkach gdzie się gotuje. A ta jest wyjątkowo trudna, więc zdecydowanie polecam. ~Justyna

11 KWIECIEŃ

Earth Defence Force: Iron Rain (PS4)

EDF, EDF! ~Justyna

Shadowgate (PS4, XONE, Switch)

A w to zdecydowanie spróbuje, bo ostatnio w taką grę grałam z dobre 20 lat temu. Jak ten czas mija. ~Justyna

 

Weedcraft Inc (PC)

Po pierwsze to jest tycoon, a tycoon’ów nigdy za dużo. Poza tym z tego co wiem, ma kilka ciekawych moralnych kwestii. ~Justyna

 

16 KWIECIEŃ

My time at Portia (PS4, Xone, Switch)

Coś jak Rune Factory. Ale, nie Rune Factory. Gdzie jest nowe Run Factory ja się pytam? ~Justyna

 

26 KWIECIEŃ

Days Gone (PS4)

W to już chciałam zagrać jak zobaczyłam konferencję, nawet nie pamiętam jaką. Trochę jak The Last of Us. Ale bez dziecka. Chyba. ~Justyna

Switchoporty

17 KWIECIEŃ

Final Fantasy X/X-2 HD Remaster

 

18 KWIECIEŃ

Cuphead

23 KWIECIEŃ

Dragon’s Dogma: Dark Arisen

30 KWIECIEŃ

Final Fantasy XII : Zodiac Age

PREMIERY MARCA – FILMY

Dziękuję Bogu za tanie bilety w Heliosie, bo inaczej nie byłabym w stanie obejrzeć tego całego dobra.

PS. Spóźnione, ale szczere ;p

PREMIERY MARCA – GRY

W tym miesiącu obrodziło w bardzo dużo ciekawych gier. Niestety prawdopodobnie nikt z nas nie będzie miał aż tyle pieniędzy ani czasu żeby je wszystkie kupić. Co nie zmienia faktu, że zawsze można pooglądać trailery i marzyć o tym, że kiedyś dana produkcja wpadnie w nasze rączki.

PS. W zamian za to, że jest spore spóźnienie, wrzucam obydwa tematy jednego dnia. ~Justyna

Uwaga, uwaga dzieje się!

Od teraz jest taki plan.

Co niedziela w okolicach godziny 18 (bądź ewentualnie do zmiany z jakichś powodów), będę ja jako Justyna streamowała z Panem JapSpam’em, czasem z jego konta, czasem z Konsoloszkowego konta. Wersje skrócone tych streamów pojawiać się będą na Konsoloszkowym youtubie, zaś pełne wersje (nieocenzurowane!) na JapSpamie. Taka kolaboracja.

Oczywiście Bonsai żyje i ma się dobrze, a jej komputer dochodzi do siebie, po ciężkiej operacji i mam nadzieję, że uda nam się w tym miesiącu nagrać kolejny odcinek podcastu.  Tymczasem w najbliższym dniach szybka recenzja film familijnego „O psie, który wrócił do domu” się zapowiada.

Dziękuje za uwagę.

Premiery LUTEGO – filmy

Ten miesiąc pod względem filmów to tak jakoś na bogato. Nawet bogowie kina obdarzyli nas dwoma horrorami. Będzie co oglądać.

1 LUTY

Anioł (El angel)

Myślę, że kupiła mnie historia a na 100% włosy tego kolesia. ~Justyna

Arktyka (Arctic)

Mocny trailer. A ja zawsze lubiłam filmy katastroficzne – czyli takie przepełnione z jednej strony beznadziejnością a z drugiej tym, że trzeba sobie poradzić, bo nie ma innej opcji. ~Justyna

 

Mirai (Mirai no mirai)

Fajnie, że puszczają takie rzeczy w kinach, szkoda tylko, że tylko w wybranych. Szczecin nie jest wybranym miastem. ~Justyna

 

Heavy trip

Metalowa komedia. Nawet na trailerze się zaśmiałam kilka razy, więc miejmy nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie. ~Justyna

 

The dawn wall

Pierwszy trailer od dawna który nie pokazuje wszystkiego. Wspiął się w końcu na tą ścianę czy nie?! ~Justyna

 

 

8 LUTY

Faworyta (The favourite)

To jest ten jeden z dziwnych filmów, na tyle dziwnych, że się chce je obejrzeć. ~Justyna

 

14 LUTY

Alita Battle Angel

Nie wiem jak zniosę jej oczy, ale jest to idealna odtrutka na walentynki. Śmiałe posuniecie filmie. ~Justyna

 

15 LUTY

Jak wytresować smoka 3 (How to train your dragon: The hidden world)

Druga część miała nawet depresyjne momenty. Ale zobaczymy, czy tutaj będzie w miarę sensownie, czy będzie kolejne wyciąganie kasy. ~Justyna

 

Prodigy Opętany (The prodigy)

Jeej, nawiedzone dziecko! Ale nie mogę narzekać, kolejny horror. ~Justyna

 

Zakon świętej Agaty (St. Agatha)

Ten trailer to trochę przegięcie, no ale co poradzić. Każdy horror musi zostać odhaczony. ~Justyna

 

Z najwyższego szczytu (Tout là-haut)

Francuskie kino jest dosyć ciekawym kinem. Sądzę, że będzie to dosyć przyjemna historia i ładne widoki. ~Justyna

 

Premiery LUTEGO – GRY

W tym miesiącu zdecydowanie króluje kilka gier, które w odstępie kilku dni wychodzą na wszystko co się da. Trudno będzie przebić zeszłomiesięczny Kingdom Hearts III, w które znając świat zagram za 3 lata. Aczkolwiek nie jest tragicznie. ~Justyna

5 LUTY

Away: Journey to the Unexpected (PS4, Xone, Switch, PC)

Chyba za mało mi japońskich gier i to na dodatek z pierwszej osoby. Zdecydowanie ciekawe. ~Justyna

 

Evoland – Legendary Edition (PS4)

Już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad tą grą. Prawdopodobnie kupił mnie główny motyw, zmieniania się styli. ~Justyna

 

Riot: Civil Unrest (PS4)

Wiedziałam o tej grze od czasu, kiedy obejrzałam odcinek Samca Alfa na tv.gry. Ciekawe czy dopracowali wszystko tak jak być powinno. ~Justyna

 

6 LUTY

Fear the wolves (PC)

Battle Royale w Czarnobylu. Jeśli trailer dotrzyma chociaż część obietnic, nawet spróbowałabym, chociaż zdecydowanie nie umiem w takie gry grać. ~Justyna

 

Riot: Civil Unrest (Xone, PC)

Strasznie dużo w tym miesiącu premier w różne dni na różne platformy.

 

Salt and Sanctuary (Xone)

Soulsy 2d! Na Xone! Kto ma a nie grał, proszę bardzo. ~Justyna

 

Evoland – Legendary Edition (Xone)

J.W.

 

13 LUTY

Intruders: Hide and Seek (PS4)

Zdecydowanie próbuję większość gier wychodzących z Daedalic’a. Chociaż nie lubię skradanek. ~Justyna

 

19 LUTY

Yakuza Kiwami (PC)

W końcu Pc-towcy dowiedzą się co tracili przez tyle lat. ~Justyna

 

28 LUTY

Fimbul (PS4, Xone, Switch, PC)

Jak mogłam przejść obojętnie obok czegoś co wzoruje się na mitologii nordyckiej? ~Justyna

 

Work Work (PS4)

Nie wiem co powiedzieć. Taka giereczka w prowadzenie ludzi po dungeonie i pomaganie im. Lubię takie klimaty. ~Justyna

 

Switchoporty

6 lutego

Evoland – Legendary Edition

Riot: Civil Unrest

Problem techniczny

Czy wiecie, że każdy nas odcinek jest sponsorowany przez problemy techniczne? Tym razem wspiełyśmy się na tak wysoki poziom, że aż laptop Bonsai nie wytrzymał i wybuchł. Czekamy właśnie na na decyzję najwyższego (tzn. reklamacja i te sprawy) i mamy nadzieję, że może w lutym uda nam się nagrać odcinek. Tymczasem borem lasem zasypię was swoją osobą i jak dobrze pójdzie i mnie tym razem nie zaatakują problemy techniczne to będzie w sobotę tj. 26.01 stream.  Do zobaczenia! ~Justyna

Premiery STYCZNIA – FILMY

Nowy rok, nowe filmy.  Warto w tym miesiącu się zrelaksować, po męczącym (jak co roku) miesiącu grudniu.

4 STYCZNIA

Mój piękny syn (Beautiful Boy)

Mam nieodparte wrażenie, że temat uzależnień w popkulturze jest traktowany niezwykle po macoszemu. Niemal każda filmowa czy telewizyjna uzależniona postać wpada do jednego z dwóch worków – kryminalista z ulicy lub też gwiazdor, któremu nagły wybuch sławy uderzył do głowy. A niestety temat ten może dotyczyć każdego z nas. Jestem bardzo ciekawa jak ten film poradzi sobie z tym tematem. ~Bonsai

 

Zabawa, zabawa

Szczerze nie mam zaufania do polskiego kina na tyle, by kupić bilet, ale może dam temu jakąś szansę. Jak już wcześniej pisałam temat uzależnień nie był dość eksploatowany bez powielania stereotypów, więc każdy przejaw który wydaje się robić „coś nowego” wzbudza moje zainteresowanie. ~Bonsai

 

Sekretny świat kotów (Mao Yu Tao Hua Yuan)

Ja naprawdę chciałabym lubić każdą bajkę ze zwierzaczkami… Tylko problem leży w tym, że mają jeden i ten sam scenariusz. No może dwa. ~Bonsai

 

11 STYCZNIA

Ralph Demolka w internecie (Ralph breaks the Internet)

Kolejna część Disneyowskiego filmu o grach. Patrząc na ten trailer, może być nawet całkiem przyjemnym filmem. ~Justyna

No błagam, to trzeba zobaczyć, chociażby dla sceny-mema z księżniczkami Disneya. ~Bonsai

 

Escape room

Żałuję, że ten film opowiada większość najciekawszych rzeczy w samym trailerze, ale może jednak będzie jeszcze kilka rzeczy które nas zainteresują. ~Justyna

Jako osoba chodząca po escape roomach nie wiem czy chcę na to iść. Z jednej strony fajny pomysł, z drugiej prawdopodobnie miałabym małą paranoję przed wchodzeniem do escapów w przyszłości. ~Bonsai

 

Powrót Bena (Ben is back)

O powrót motywu uzależnionego kryminalisty! Yeeey!… Znaczy nie. Serio. Nie. ~Bonsai

 

18 STYCZNIA

Glass

Jeśli podobał wam się Split oraz Niezniszczalny, może zainteresować was fakt, że znajdziecie ich w tym filmie. Dokąd ten film zmierza? Ciężko mi powiedzieć, ale skoro reżyseruje go M. Night Shyamalan, może być ciekawym widowiskiem. ~Justyna

Obsada jest tak genialna, że nie wiem kogo bardziej chcę zobaczyć. ~Bonsai

 

Dom, który zbudował Jack (The house that Jack built)

To jest tak przerażające, że musi być dobre. ~Bonsai

 

Diablo. Wyścig o wszystko

Nie. Po prostu nie. Jeśli ktoś naprawdę chce to obejrzeć proszę poprzestać na zwiastunie. Tam już wszystko jest. ~Bonsai

 

25 STYCZNIA

Miszmasz czyli kogel mogel 3

Dodaję ten film tylko dlatego, żeby upewnić samą siebie, że przeraża mnie trend reanimacji starych „marek”. Kogel mogel był przyjemnym filmem, ale boję się, że raczej współczesna wersja tego nie dorówna temu co było #KiedyśByłoLepiej ~Justyna

Kogel Mogel był jednym z tych filmów, z którymi się wychowywałam. I ech… Pewnie i tak to obejrzę z ciekawości, ale naprawdę bolą mnie te wszystkie „fajne teksty”, które już były słyszane milion razy przez pokolenia z epoki internetu, ale trzeba czymś rozśmieszyć starszych, więc po co wymyślać coś nowego. ~Bonsai

O psie, który wrócił do domu (A dog’s way home)

Nie wiedziałam, że potrafią jeszcze robić kino familijne, które z chęcią zobaczę. ~Justyna

 

 

 

Premiery STYCZNIA – GRY

Witajcie robaczki w nowym 2019 roku. Jeśli chodzi o premiery, to szczerze mówiąc w tym miesiącu za wiele rzeczy nas nie zaintrygowało. Z drugiej strony to dobrze, trzeba odpocząć po intensywnym roku i może nadrobić jedną albo dwie gry.

11 STYCZNIA

Tales of Vesperia Definitive Edition (PS4, XONE, Switch, PC)

Więcej Tales’ów dla mnie! W tą część jeszcze nie grałam i z chęcią zagram. ~Justyna

 

25 STYCZNIA

Resident Evil 2 (PS4, XONE, PC)

Wow. Nie wiedziałam, że ta gra jest w stanie tak dobrze wyglądać. Muszę spróbować czy dalej będzie tak dobra jak ta „stara”. ~Justyna

 

29 STYCZNIA

Kingdom Hearts III

Ostatnia część serii w której tak do końca nie jestem pewna o co chodzi. Ale jest Disney. ~Justyna

 

SWITCHOPORT

11 STYCZNIA

New Super Mario Bros. U Deluxe

The possesion of Hannah Grace – Diabeł Inkarnacja

 

Kiedy widziało się już dużo horrorów, to widziało się już wszystkie. Plus jednocześnie jest się w stanie zobaczyć wszystkie sztuczki użyte do przestraszenia człowieka. Pierwszym problemem z tym filmem było to, że grali go tylko w jednym kinie, co zmusiło mnie do przejechania całego miasta. Drugim jest tytuł. Serio tłumacze? Po pierwsze co takiego strasznego (oprócz długości) jest użycie tytułu Opętanie Hannah (bądź Hanny) Grace? Kto w ogóle zna i używa słowa „inkarnacja”? Samo to powinno nakierować na to, że jest to wytwór raczej z średniej półki.

Film opowiadania historię wspomnianej już Hanny Grace, której zbytnio nie jesteśmy w stanie poznać bo już w pierwszych scenach „ginie” w trakcie egzorcyzmu. Po pierwszych dramatycznych minutach w których księża lewitują, zostaje ona uduszona przez ojca, który to robi to za pomocą świętej poduszki. Nie żartuje, ponieważ na poduszce wyszyte są jakieś prawdopodobnie słowa modlitwy. Po tym wprowadzeniu następuje przeskok czasu a my poznajemy główną postać kobiecą, która to ztraumatyzowana pewnymi przeżyciami w policji zostaje przyjęta na nocną zmianę do kostnicy w wielkim szpitalu. Jej głównym zadaniem jest wprowadzanie danych przybyłych nieboszczyków do systemu, bardzo swoją drogą zaawansowanego, bo wszystko co się dzieje na komputerze zostaje przezeń przeczytane na głos. Po kilku momentach, już wiemy na co zwracać uwagę w dalszej części filmu. Światła na wielkim korytarzu na czujniki ruchu, gadający komputer, zwidy głównej bohaterki (w sumie zdarzyło się jej to tylko raz, ale miało pewnie sugerować, że nie będziemy wiedzieć co jest prawdą a co nie), pustka wszędzie i trupy. Po całym jednym filmowym dniu, w którym jest też wiele nudnych rozmów a nawet krótka terapia, która nam opowiada historię bohaterki i jak to bardzo jej jest źle, ale próbuje sobie radzić, pojawia się wspomniana już wcześniej Hanna. I powoli gówno zaczyna uderzać w wiatrak. Mamy scenę biegania Hanny po suficie, mamy lewitujących ludzi, mamy rudego ochroniarza szorującego po suficie, ale brakuje w tym czegokolwiek. Główna bohaterka nie ginie od razu, bo inaczej fabuła nie ruszyłaby do przodu. Jej stan psychiczny nie dodaje do fabuły czegokolwiek, wszystkie znajomości jakie nawiązują są po to, żeby film mógł nas „straszyć”. Niestety nie jest to też taki film ,który jest na tyle zły, że aż dobry. Dlatego nie jestem w stanie polecić go komukolwiek. Nawet do pijanego oglądania głupiego filmu.  ~Justyna

Ps. Nawet nie mogłam znaleźć porządnego obrazka do tej mikro recenzji, więc pocieszcie się tą miła buzią 😉